top of page

Hipolici po pierwszym tygodniu praktyk w Sevilli

Niestety czas nie chce się zatrzymać – jesteśmy już po pierwszym tygodniu praktyk w urokliwym hiszpańskim miasteczku Sevilla. Andaluzja przywitała nas ogromnym słońcem ,wysokimi temperaturami i niecodziennymi widokami. Po zapierającej dech w piersiach podróży samolotem; dla wielu z nas był to bowiem pierwszy lot w życiu, udaliśmy się do rezydencji położonej w spokojnym zakątku, blisko samego serca Sevilli. Na samym początku powitała nas przedstawicielka firmy Euromind – opiekunka naszej grupy, która krok po kroku przedstawiła harmonogram pobytu. Później przyszedł czas na pierwszy wspólny obiad i wymienianie się wrażeniami z podróży. Tego dnia wcześnie położyliśmy się spać – w końcu jutro trzeba rzetelnie pracować – pomyśleliśmy zgodnie. Od poniedziałku rozpoczęły się praktyki w Zespole Szkół SAFA. Na profesjonalnych sprzętach kształtujemy swoją wiedzę z zakresu stosowania technologii 3D. Każdego dnia zdobywamy nowe umiejętności, jednocześnie utrwalając te, które już posiadamy. Mamy również okazję prowadzić dialog międzykulturowy, wzbogacać swój słownik języka angielskiego, dodawać do niego szereg zwrotów zawodowych, a także możemy wykorzystać własne umiejętności j. hiszpańskiego, które posiedliśmy podczas kursu zorganizowanego przez naszą szkołę. Sobota to dzień całościowo poświęcony zwiedzaniu, dlatego dzisiaj po lokalnym obiedzie udaliśmy się w podróż po najciekawszych zakątkach Sevilli . Jako pierwszy odwiedziliśmy Plac Hiszpański. To kultowe miejsce złożone z elementów wodnych, pięknych czterech mostów, które symbolizują królestwa - Kastylię, León, Navarrę oraz Aragonię. Dziełem samym w sobie jest też budynek z ławkami oraz ścianami przyozdobionymi ceramicznymi płytkami zwanymi azulejos. Są one istną lekcją historii i przedstawiają 48 hiszpańskich prowincji w kolejności alfabetycznej z najważniejszymi wydarzeniami w ich dziejach. Kolejnym etapem naszej pieszej wycieczki była złota wieża. Jej nazwa nawiązuje nie tylko do zdobiącej ją w czasach Almohadów złocistej okładziny, ale także do faktu, że w czasach wielkich odkryć geograficznych przechowywano w niej złupione w koloniach złoto. We wnętrzu Złotej Wieży mieści się dziś Muzeum Morskie. Ostatnim etapem dzisiejszej wędrówki była corrida- arena walki z bykami- zwana lokalnie Plaza de Torros. Niestety nie mieliśmy okazji zobaczyć walk byków, ale kto wie, może jeszcze na ten moment?

Pozdrawiamy wszystkich z Hiszpanii-

Do usłyszenia niebawem!


Wyróżniony Post
Co nowego?
bottom of page