11.06.2017
11.06.2017 Niedziela była dniem leniuchowania. Odpoczywaliśmy po wycieczce i goiliśmy skórę po kąpielach słonecznych. Każdy spał tak długo, jak chciał. Niektórzy poświęcili nawet śniadanie i wstali dopiero na obiad :)Temperatura jak zawsze wysoka, nawet nie mieliśmy ochoty wychodzić do miasta. Wieczorem, gdy nieco się ochłodziło (ponad 30 C) kilka osób pojechało na kolejną wycieczkę „Sevilla by night”. Miasto naprawdę ładnie wygląda wieczorem. Urzekają pięknie oświetlone zabytki, tętniące życiem restauracje i pełne pamiątek, różnokolorowe sklepy. Na ulicach spacerowało wiele osób. Przepiękne nocne widoki!
Adam S.