15.06.2017
15.06.2017 Czwartek był dniem, w którym mieliśmy wolne od praktyk ze względu na Święto Bożego Ciała. Mogliśmy zatem dłużej pospać, a mianowicie do godz. 11. Później poszliśmy na rynek Sevilli, w okolice Katedry na paradę Bożego Ciała. Było mnóstwo ludzi, a w całym mieście biły dzwony. Później zwiedzaliśmy zamek Alcazar. Wydawał się on dosyć mały, ale pozory mylą. Mieliśmy bowiem z kolegami problem, żeby znaleźć wyjście. W zamku widzieliśmy mnóstwo zabytkowych obrazów, arrasów i komnat. Najbardziej podobał nam się piękny ogród z wieloma sadzawkami i fontannami. Po powrocie do domu i pysznym obiedzie, woleliśmy już przebywać wklimatyzowanym pomieszczeniu, zostaliśmy więc w pokoju i graliśmy wkarty. Wieczorem już po kolacji pojechaliśmy do miasta po raz kolejny zobaczyć, jak wygląda Sevilla nocą. Mieliśmy nadzieję, że będzie nieco chłodniej – jednak temperatura powietrza nie schodziła poniżej 30 stopni. Mimo wszystko byliśmy pod urokiem tego pięknego miasta. Był to mile spędzony dzień.
Bartek W.